Jednym z celów nowej formuły jest podniesienie jakości meczów w okresie zarezerwowanym na spotkania towarzyskie. W rywalizacji weźmie udział 41 drużyn narodowych, czyli wszystkie z CONCACAF, m.in. Stany Zjednoczone i Meksyk. Zostaną podzielone na trzy dywizje według ich piłkarskiego poziomu. Podobnie jak w Europie będzie obowiązywać system awansów i spadków pomiędzy dywizjami. Zmagania wyłonią również uczestników najważniejszego wydarzenia w tej części świata, czyli turnieju o Złoty Puchar CONCACAF. Pierwsza edycja Ligi Narodów CONCACAF rozpocznie się we wrześniu i - jak zapewniono - nie obciąży napiętego kalendarza. Szczegóły dotyczące rozgrywek w strefie Ameryki Północnej, Środkowej i Karaibów mają zostać podane na początku przyszłego roku. W Europie o Lidze Narodów UEFA wiadomo już od wielu miesięcy. Losowanie grup odbędzie się 24 stycznia w Lozannie. Rozgrywki zostały podzielone na cztery dywizje (A, B, C i D) na podstawie rankingu UEFA. Polska trafiła do najwyższej. W każdej z tych dywizji powstaną cztery grupy, które będą się składały z trzech lub czterech zespołów, aby każdy kraj mógł rozegrać po cztery lub sześć spotkań (systemem mecz i rewanż). Dywizje A i B liczą po 12 zespołów, C - 15, a D - 16. Faza grupowa zostanie rozegrana od września do listopada 2018. Triumfatorzy grup dywizji A awansują do Final Four, planowanego na czerwiec 2019 roku. Zwycięzcy grup w B, C i D awansują do wyższych dywizji, kosztem najsłabszych w A, B i C. Liga Narodów będzie też okazją wywalczenia kwalifikacji na Euro 2020, dla tych, którym nie uda się to w tradycyjnych eliminacjach. Przewidziano cztery takie miejsca, po jednym dla każdej dywizji (walka będzie toczyć się w specjalnych barażach).