W poprzednim sezonie łodzianie zdominowali pierwszą ligę. Rozgrywki zakończyli z 16-punktową przewagą nad Górnikiem i w ostatnim meczu wygrali na własnym boisku z zabrzanami. I to aż 3-0 (gole Piotra Kuklisa, Darvydasa Sernasa i Marcina Robaka). Po awansie do Ekstraklasy role się odmieniły. Górnik jest pozytywną niespodzianką i plasuje się w środku tabeli, a Widzew zajmuje dziś miejsce spadkowe. - Co z tego, że drużyna niedawno wygrała z Górnikiem? Kiedyś Widzew pokonał Juventus. Nie żyjmy historią. Trzeba ją znać, ale nie można ciągle do niej wracać - twierdzi Czesław Michniewicz. - Nie chcę, żeby moi zawodnicy myśleli w ten sposób, że skoro wygraliśmy z nimi w poprzednim sezonie, to wygramy i teraz. To będzie zupełnie inne spotkanie, na pewno trudniejsze. Przewagą Górnika jest to, że trener Nawałka pracuje już z tym zespołem od roku i miał czas wypracować pewne elementy. Tymczasem ja jestem krótko, a do tego jestem już trzecim trenerem Widzewa w tym roku - dodaje. Dla Michniewicza dzisiejsze starcie z zabrzanami jest debiutem przed łódzką publicznością. Ogólny debiut wypadł mizernie, bo jego podopieczni przegrali w Gdańsku z Lechią i spadli na przedostatnie miejsce. - To jest istotny mecz dla klubu, dla drużyny i dla mnie. Liczę, że zaprezentujemy się dobrze. Chciałbym, aby to spotkanie było odskocznią najpierw w środkowe, a potem w górne rejony tabeli - przyznaje szkoleniowiec. Michniewicz, w porównaniu do poprzedniego meczu, musiał dokonać trzech zmian w kadrze. Z powodu problemów zdrowotnych wypadli Maciej Mielcarz, Bruno Pinheiro i Tomasz Lisowski. Cały czas niezdolni do gry są m.in. Jarosław Bieniuk, Paweł Grischok czy Mindaugas Panka. - Chciałbym być gotowy na spotkanie z Lechem, ale nie wiem, czy zdążę - mówi Litwin. Trener gości też nie jest w komfortowej sytuacji. W Łodzi nie mogą wystąpić m.in. Adam Banaś i Michał Bemben. Mimo to, zabrzanie są faworytem dzisiejszej potyczki. Minimalnym, ale jednak. - Widzew jest przedostatni, ale nie uważam, aby był tak słaby, jak pokazuje tabela. Po prostu zdobyli mniej punktów, niż ich na to stać. Wkrótce powinni się odbić - twierdzi Adam Nawałka. Pytanie tylko, czy odbiją się już dziś, czy dopiero na wiosnę... Zapraszamy na relację na żywo z meczu Widzew - Górnik! Ekstraklasa - zobacz wyniki, strzelców, składy, terminarz i tabelę aktualizowaną na żywo!