Cabanas obudził się w sobotę, po sześciu dnia bycia pod wpływem środków uspokajających, i po raz pierwszy mógł rozmawiać, poinformował Ernesto Martinez, szef chirurgów w szpitalu, gdzie piłkarz przeszedł operację. 29-latek, który występu w meksykańskim Club America, był także w stanie oglądać w telewizji niedzielny mecz swojej drużyny, wygrany przez nią 1-0. - Jego stan się poprawia. W czasie oglądania spotkania był bardzo spokojny. Śledził cały i ani przez chwilę nie zmienił się rytm jego serca. Jego mowa jest płynna i może ruszać członkami - powiedział doktor Martinez. Dodał również, że zawodnik, którego karmiono kroplówką, w poniedziałek starał się jeść już normalne posiłki. Lekarz uważa jednak, że jest jeszcze za wcześnie, aby stwierdzić czy Cabanas będzie mógł wystąpić w finałach MŚ 2010. Przeciwnikiem Paragwaju w grupie będą Włochy, Słowacja i Nowa Zelandia.