Partner merytoryczny: Eleven Sports

Stało się. Cała kolejka ligowa jednak odwołana. Co teraz z Ekstraklasą?

Niż genueński Boris - to o nim pisze się i mówi od kilkudziesięciu godzin z narastającym niepokojem. W naszej części kontynentu uderzyć ma z ogromną siłą, powodując podtopienia i powodzie. Z tego względu część wydarzeń sportowych zaplanowanych na weekend nie dojdzie do skutku. Sytuacja komplikuje się nie tylko w Polsce, ale również u naszych południowych sąsiadów. Czesi zawiesili właśnie rozgrywki piłkarskie w dwóch najwyższych ligach.

Kadr z meczu Banik Ostrawa - FK Teplice
Kadr z meczu Banik Ostrawa - FK Teplice/Michał Chwieduk/Newspix

Centrum niżu genueńskiego znajduje się obecnie nad Bałkanami. Późnym wieczorem dotrzeć ma nad Słowację i do Czech. A najpóźniej w sobotę rano jego destrukcyjna siła odczuwalna będzie także w Polsce. 

Ligowa kolejka Ekstraklasy została zainaugurowana w piątek zgodnie z planem. Do gry przystąpili piłkarze Motoru Lublin i Górnika Zabrze. Co z pozostałymi meczami? Na to pytanie nie sposób dzisiaj odpowiedzieć

Czesi odwołują rozgrywki ligowe. Nowych terminów nikt nie odważy się wskazać

Sytuacja jest dynamiczna i zapewne będzie się zmieniać z godziny na godzinę. Czesi nie zamierzali jednak czekać na rozwój zdarzeń. Po krótkiej naradzie podjęli decyzję o odwołaniu ligowej kolejki w dwóch najwyższych klasach rozgrywkowych.

"Krajowa federacja przekłada pełny harmonogram 8. rundy Chance League i 9. rundy Chance National League. Kierownictwo zdecydowało się na ten krok ze względu na sytuację nadzwyczajną na całym terytorium Republiki Czeskiej, spowodowaną ulewnymi deszczami, które zagrażają bezpieczeństwu" - czytamy w oficjalnym komunikacie.  

"W wielu miejscach istnieje ryzyko powodzi" - dodano. Z takim samym zagrożeniem musi zmierzyć się choćby Wrocław. Władze miasta szykują się na najgorsze. Więcej o tym TUTAJ.

Czesi nie podali nowego terminu rozegrania odwołanych spotkań. Temat będzie konsultowany ze sztabami kryzysowymi, które jeszcze przed uderzeniem żywiołu powołano niemal w każdej miejscowości Czech.        

Cóż to były za bramki! Zobacz to jeszcze raz!/Polsat Sport/Polsat Sport
Banik Ostrawa - Sparta Praga/Newspix
Jacek Magiera, trener Śląska, ma powody do niepokoju. Wrocław szykuje się na powódź /
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem