Centrum niżu genueńskiego znajduje się obecnie nad Bałkanami. Późnym wieczorem dotrzeć ma nad Słowację i do Czech. A najpóźniej w sobotę rano jego destrukcyjna siła odczuwalna będzie także w Polsce. Ligowa kolejka Ekstraklasy została zainaugurowana w piątek zgodnie z planem. Do gry przystąpili piłkarze Motoru Lublin i Górnika Zabrze. Co z pozostałymi meczami? Na to pytanie nie sposób dzisiaj odpowiedzieć. Pogodowy armagedon we Wrocławiu. Odwołano kolejny mecz Czesi odwołują rozgrywki ligowe. Nowych terminów nikt nie odważy się wskazać Sytuacja jest dynamiczna i zapewne będzie się zmieniać z godziny na godzinę. Czesi nie zamierzali jednak czekać na rozwój zdarzeń. Po krótkiej naradzie podjęli decyzję o odwołaniu ligowej kolejki w dwóch najwyższych klasach rozgrywkowych. "Krajowa federacja przekłada pełny harmonogram 8. rundy Chance League i 9. rundy Chance National League. Kierownictwo zdecydowało się na ten krok ze względu na sytuację nadzwyczajną na całym terytorium Republiki Czeskiej, spowodowaną ulewnymi deszczami, które zagrażają bezpieczeństwu" - czytamy w oficjalnym komunikacie. "W wielu miejscach istnieje ryzyko powodzi" - dodano. Z takim samym zagrożeniem musi zmierzyć się choćby Wrocław. Władze miasta szykują się na najgorsze. Więcej o tym TUTAJ. Czesi nie podali nowego terminu rozegrania odwołanych spotkań. Temat będzie konsultowany ze sztabami kryzysowymi, które jeszcze przed uderzeniem żywiołu powołano niemal w każdej miejscowości Czech. Były reprezentant Polski wraca do Ekstraklasy. Duży kredyt zaufania