Decyzja Kamila Bortniczuka, byłego już ministra sportu i turystyki, o współfinansowaniu Narodowego Centrum Szkolenia, Badań i Treningu Piłki Nożnej w Otwocku została unieważniona przez jego następcę, Sławomira Nitrasa. Polityk Koalicji Obywatelskiej, tłumacząc swój ruch, powiedział, że w projekcie dopatrzono się "naruszenia wewnętrznych procedur" oraz "zasad rozpatrywania wniosków o dofinansowanie inwestycji". W odpowiedzi Polski Związek Piłki Nożnej zapewnił, że szanuję decyzję nowego ministra i dodał, że jest organizacją apolityczną, której zależy jedynie na rozwoju polskiego sportu. W oświadczeniu wyrażono również nadzieję na spotkanie ze Sławomirem Nitrasem i przedstawienie mu projektu, który "ma służyć przede wszystkim dzieciom, młodzieży i naszym reprezentacjom". "PZPN to najbardziej profesjonalny związek w Polsce". Te słowa Bortniczuka spotkały się z odpowiedzią Nitrasa W piątek Kamil Bortniczuk był gościem "Kanału Sportowego", gdzie powiedział, że jego zdaniem PZPN jest "najbardziej profesjonalnym związkiem w Polsce, jeśli chodzi o zarządzanie, kompetencje, współpracy przy projektach". Jego słowa spotkały się z odpowiedzią Sławomira Nitrasa, który skomentował tę wypowiedź za pośrednictwem platformy "X". Odpowiedź Sławomira Nitrasa zdaje się być bardzo wymowna. Szczególnie po 2023 roku, który obfitował w liczne skandale i kompromitacje federacji, na której czele stoi Cezary Kulesza. Nie był to na pewno rok, który wpłynął pozytywnie na wizerunek PZPN, a wręcz przeciwnie - na profesjonalizm federacji w ostatnich kilkunastu miesiącach spadł olbrzymi cień wątpliwości. Tak dużego kryzysu nie było od czasów Grzegorza Laty. Afera w PZPN. Sponsor oczekuje prawdy i grozi zakończeniem współpracy Kolejna afera wokół PZPN. Wiceszef niedoszłego sponsora z przestępczą przeszłością Gigantyczna afera wokół kadry. Kibice mają dość. Zapowiadają spektakularny cios Kolejny skandal w PZPN. Skorumpowany sędzia w tle, związek się tłumaczy Nowy minister sportu i turystyki zwraca również uwagę na to, że w innych dyscyplinach sportowych Polacy osiągają większe sukcesy również dzięki związkom, które działają profesjonalnie, a nie mogą liczyć na tak dużą pomoc finansową ze strony państwa. Ta sytuacja w niedalekiej przyszłości ma się diametralnie zmienić.