"Nie wiem, do jakich dojdziemy wniosków, ale nie wykluczam najbardziej drastycznego rozwiązania sytuacji, czyli wycofania się ITI ze sponsorowania klubu. Wszystko jest możliwe" - stwierdził na łamach "Przeglądu Sportowego" Paweł Kosmala wiceprzewodniczący Rady Nadzorczej Legii i członek zarządu ITI. "Wiele również zależy od decyzji co do nałożenia sankcji przez UEFA. Oczywiście jesteśmy zszokowani tym, co się wydarzyło i na określenie zaistniałej sytuacji nasuwają się same najgorsze słowa. Chciałbym zapewnić, że podejmiemy wszelkie działania, aby powstrzymać falę bandytyzmu. Na naszym stadionie potrafimy utrzymać porządek i żaden pijany człowiek nie wejdzie na trybuny. Jednak podczas meczów wyjazdowych nic nie możemy zrobić i praktycznie jesteśmy bezradni. Już w poniedziałek zamierzamy omówić na gorąco zaistniałą sytuację" - podkreślił Paweł Kosmala.