"Lech rzeczywiście się mną interesował, a czy się interesuje? Nie mogę za dużo mówić, a kłamać nie chcę. Powiem tylko tyle, że jak się spotkałem z działaczami Lecha, pytali mnie, czy bym do nich nie przyszedł" - zdradził na łamach "PS" popularny "Franz". "Planowanego" zatrudnienia Smudy nie chcą potwierdzić włodarze "Kolejorza". Nie rozmawiamy z panem Smudą, gdyż nie potrzebujemy nowego trenera. Mamy Czesława Michniewicza, który będzie prowadził w nadchodzącym sezonie" - stwierdził stanowczo prezes Lecha, Radosław Majchrzak.