75 tysięcy widzów oklaskiwało Polaka w 28. minucie, kiedy to po dośrodkowaniu Brazylijczyka Dede w polu karne, piłka odbiła się od jednego z obrońców i trafiła pod nogi Smolarka, który zachował zimną krew i pewnym strzałem dał gospodarzom prowadzenie. 24-letni polski pomocnik zdobył w ten sposób swojego drugiego gola na boiskach Bundesligi, po tym jak w przerwie zimowej opuścił Feyenoord. Rotterdam. Zanim Smolarek strzelił bramkę, wcześniej trzykrotnie mógł to uczynić Jan Koller. Na przeszkodzie czeskiego napastnika stawała albo poprzeczka, albo świetnie interweniujący Timo Wache. Koller dopiął jednak swego dziewięć minut po przerwie. Po strzale Rickena i paradzie Wache futbolówka odbiła się od poprzeczki, a Czech wykorzystał swój ponad dwumetrowy wzrost i głową skierował ją do siatki. Kwadrans przed końcem, efektownym uderzeniem z dystansu, wynik spotkania ustalił Lars Ricken. Po tym zwycięstwie Borussia umocniła się na 12. pozycji w tabeli i o sześć punktów wyprzedza swoją imienniczkę z Moenchengladbach. Na prowadzeniu w klasyfikacji pozostanie Bayern Monachium. Bawarczycy skromnie wygrali na wyjeździe z SC Freiburg 1:0. Gola na wagę zwycięstwa i kolejnych trzech punktów strzelił Sebastian Deisler, który ostatnio miał spore problemy zdrowotne. W niedzielę goniąca Bayern ekipa Schalke podejmuje w Gelsenkirchen zespół Hannoveru 96, a Bayer Leverkusen gości na BayArena VFB Stuttgart. Zobacz wyniki 23. kolejki niemieckiej Bundesligi oraz tabelę