- Pierwszy raz od dłuższego czasu przyjechałem na zgrupowanie. Zobaczymy czy zagram, a nie muszę chyba mówić, że bardzo mi na tym zależy. Chciałbym się pokazać z jak najlepszej strony - powiedział w rozmowie z "Życiem" Ebi. Smolarek to nie jedyny piłkarz z Holandii, który jest w orbicie zainteresowania trenera Janasa. - Oprócz mnie są jeszcze Arek Radomski i Andrzej Niedzielan. Tomek Rząsa i Jurek Dudek grali w Feyenoordzie, przygodę z tym klubem miał też Marek Saganowski. Miło, gdy na treningu kadry jestem z ludźmi, których bardzo dobrze znam. W ogóle atmosfera u pana Janasa jest rodzinna - stwierdził pomocnik Feyenoordu, któremu obojętne jest na jakiej pozycji wystawi go trener. - W klubie zazwyczaj występuję na prawym skrzydle, a w reprezentacji zagram tam, gdzie mnie ustawi trener. Jak będzie trzeba, nawet na lewej stronie. Nie ma problemu - powiedział Ebi.