Fani Porto gwizdami żegnali swoich piłkarzy, a w portugalskiej prasie nie zabrakło słów krytyki. "Smok nie zionął ogniem" - głosi tytuł dziennika sportowego "A Bola". "Zabrakło tchu by wspiąć się na rosyjski szczyt" - napisał "O Jogo". Zawodnicy mistrza Portugalii posiadali przewagę, ale nie potrafili sforsować dobrze zorganizowanej defensywy CSKA. W porównaniu do poprzedniego sezonu w FC Porto zaszło sporo zmian. Do Chelsea Londyn przeszedł szkoleniowiec Jose Mourinho. W ślad za trenerem poszli obrońcy Ricardo Carvalho i Paulo Ferreira, natomiast Deco broni obecnie barw hiszpańskiej Barcelony. Trener Victor Fernandez stoi przed bardzo trudnym zadaniem. Musi zbudować nową drużynę będąc pod ogromną presją ze strony kibiców, którzy oczekują powtórki sukcesu z maja tego roku. Felietonista gazety "Record" Antonio Varela napisał: "Sygnał od kibiców Porto jest czytelny. Z Mourinho na ławce trenerskiej Porto, piłkarze CSKA w dzisiejszym meczu nie mieliby czasu na złapanie oddechu". Zdjęcia z pierwszych spotkań Ligi Mistrzów sezonu 2004/2005 znajdziesz TUTAJ!