Zawodnik został zastrzelony w zeszłym tygodniu, gdy tankował samochód na stacji benzynowej na północno-zachodnich przedmieściach miasta. Władze podały, że Fleurs czekał na obsługę na stacji benzynowej w swoim volkswagenem golfie 8 GTI, kiedy pojawili się przed nim dwaj mężczyźni, którzy kazali mu opuścić pojazd, grożąc bronią. Gdy wysiadł z samochodu, zastrzelili go, po czym odjechali swoim pojazdem. "Policja aresztowała sześciu podejrzanych w związku z rzekomym porwaniem i morderstwem" - powiedział rzecznik policji Mavela Masondo. Dodał, że aresztowań dokonano w środę wcześnie rano w południowo-zachodniej części Johannesburga, Soweto, dwa dni po tym, jak detektywi odzyskali samochód Fleursa. Śledczy uważają, że podejrzani należą do syndykatu przestępczego odpowiedzialnego za inne porwania samochodów w prowincji Gauteng w Johannesburgu. "Poszukiwania kolejnych podejrzanych trwają" - powiedział Masondo. Luke Fleurs grał na igrzyskach w Tokio Republika Południowej Afryki cierpi z powodu gwałtownie rosnącego wskaźnika przestępczości z użyciem przemocy - kluczowego problemu politycznego przed majowymi wyborami powszechnymi, przed którymi partie opozycji wskazują na porażkę rządu w tej kwestii. Według oficjalnych danych w kraju, od października do grudnia, odnotowywano prawie 84 morderstwa dziennie. Uroszony w Kapsztadzie Fleurs karierę zaczynał w drużynie Ubuntu. Potem był SuperSport United, w którym występował do września zeszłego roku. W październiku natomiast został graczem Kaizer Chiefs. Obrońca wystąpił w reprezentacji na igrzyskach olimpijskich w Tokio, gdzie RPA odpadła w fazie grupowej, przegrywając wszystkie mecze. Kaizer Chiefs to jedna z najlepszych drużyn w Republice Południowej Afryki, która zdobyła rekordowe 53 trofea krajowe.