"Może grać na każdej pozycji ofensywnej, w ataku i na bokach pomocy. Mało tego, w Lens, w lidze Mistrzów, świetnie spisywał się jako ofensywny środkowy pomocnik" - zachwala Czech swojego rodaka w "Przeglądzie Sportowym". 32-letni Smicer w 1996 roku był podstawowym zawodnikiem reprezentacji Czech, która zdobyła wicemistrzostwo Europy. Obecnie siedzi na ławce rezerwowych w Liverpool FC, ale w czerwcu piłkarzowi kończy się kontrakt z klubem z Anfield Road i raczej zmieni otoczenie. "Mógł przyjść do nas już w styczniu na półroczne wypożyczenie, ale okazało się, że nie jest w pełni zdrowy (Smicer przed kilkoma miesiącami przeszedł operację stawu skokowego - przyp. red.)" - stwierdził szkoleniowiec Wisły. "Jeżeli dostanie dobrą propozycję z Anglii lub Francji, to raczej ją wybierze. Nasze szansę wynoszą dziesięć procent, ale wzrosną, jeśli zgłosi się po niego słaby klub. Vladimir jest szalenie ambitny i przede wszystkim chce grać w reprezentacji. U nas miałby okazję pokazania się selekcjonerowi w pucharach, czego nie da mu przeciętny zespół z zachodniej Europy" - dodał Liczka. Sprawa transferu brazylijskiego skrzydłowego Jeana Paulisty, który miał zastąpić Damiana Gorawskiego, rozwiąże się prawdopodobnie również dopiero w lipcu. "Portugalska Maia po ostatniej wygranej w lidze i zwiększeniu szans na awans rzeczywiście usztywniła stanowisko, oni teraz nie są skłonni do tego, by Paulistę sprzedać" - powiedział w "Gazecie Krakowskiej" Janusz Basałaj, prezes Wisła Kraków SSA. "Jeżeli nic się nie zmieni, to Brazylijczyk pojawi się u nas w lipcu, wtedy skończy mu się kontrakt i przejdzie do Wisły za darmo" - dodał. Kto w takim razie może trafić do "Białej Gwiazdy" jeszcze w zimie? Może pomocnik Peter Vorziszek ze Sparty Praga, z którego klubem Wisła przeprowadziła już wstępne rozmowy? Problem w tym, że zawodnika wiąże długoletni kontrakt, a prażanie chcą podobno za niego 700 tys. euro. "Jesteśmy w stanie zrealizować ten transfer w tym tygodniu" - twierdzi jednak Liczka. Wisła na pewno natomiast pozyska 19-letniego Jakuba Błaszczykowskiego z KS Częstochowa, który świetnie zaprezentował się podczas kończącego się we wtorek zgrupowania krakowian na Cyprze. "Białą Gwiazdę" może natomiast opuścić Marcin Baszczyński. Prawym obrońcą Wisły zainteresowany jest Zenit Sankt Petersburg, którego działaczy nie przeraziła cena 1,5 miliona dolarów, jaką podyktowali krakowianie. Rosjanie w ciągu kilku dni mają złożyć Wiśle konkretną ofertę. Baszczyńskiego klubowi z Sankt Petersburga podobno polecił Ivica Kriżanac, który do Zenitu trafił przed dwoma miesiącami z Groclinu Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski.