"Sławomir Peszko zakończył pracę w roli trenera pierwszej drużyny Wieczystej Kraków. Dziękujemy za zaangażowanie, wkład w rozwój zespołu i wspólne sukcesy. Peszko objął stanowisko szkoleniowca "żółto-czarnych" 18 września 2023 roku. Poprowadził drużynę w 53 spotkaniach ligowych - na poziomie III i II ligi - oraz w jednym meczu Fortuna Puchar Polski. W sezonie 2023/24 wywalczył z zespołem awans do Betclic II ligi. Obowiązki pierwszego trenera przejął dotychczasowy asystent - Rafał Jędrszczyk" - brzmiał oficjalny komunikat Wieczystej ws. zwolnienia Sławomira Peszki. Głośne zwolnienie w Krakowie. Pracę stracił były reprezentant Polski Sławomir Peszko nie będzie już trenerem Wieczystej Kraków Czarne chmury nad Sławomirem Peszką zbierały się już od jakiegoś czasu. Sytuacja w klubie jest nerwowa, bo choć Wieczysta zajmuje 2. miejsce w tabeli II ligi, to władze klubu zdają sobie sprawę z tego, że ta sytuacja może się szybko zmienić - tylko dwa zespoły awansują do wyższej klasy rozgrywek. Po meczu ze Świtem Szczecin, który zakończył się wynikiem 2:2 i, co za tym idzie, podziałem punktów, włodarze klubu powiedzieli "dość" i poinformowali o rozwiązaniu umowy ze Peszką. To dla byłego reprezentanta Polski koniec pięcioletniej przygody z klubem. Jacek Góralski podziękował Peszce Jednym z najbardziej znanych zawodników krakowskiego klubu jest Jacek Góralski. On i Peszko mieli dobre relacje i teraz po zwolnieniu tego drugiego ze stanowiska trenerskiego, jego klubowy podopieczny postanowił podziękować mu w dłuższej wiadomości. Co za wywiad reprezentanta Polski. W tym już przebija gracza Premier Leauge "Dzięki za wszystko trenerze! Współpraca z Tobą była ogromną przyjemnością. Dzięki Tobie znalazłem się na Wieczystej, zachęciliście mnie, byśmy wspólnie podjęli się realizacji ciekawego projektu. Napisałeś piękny rozdział w historii Wieczystej. Przedstawiłeś nasz klub szerokiej publice, zbudowałeś interesujący zespół, który - w co głęboko wierzę - zrobi kolejny krok i wywalczy historyczny awans do 1. ligi. Nie mam wątpliwości, że będzie on również Twoją zasługą. Byłeś świetnym piłkarzem, jesteś dobrym szkoleniowcem, ale przede wszystkim pozostajesz dobrym i szczerym człowiekiem! Jeszcze raz dziękuję i życzę Ci powodzenia" - pisał Góralski w mediach społecznościowych.