Legia Warszawa w piątkowym meczu 6. kolejki zremisowała 2-2 z Górnikiem Zabrze, mimo że jeszcze 10 minut przed końcem przegrywała 0-2. W tym meczu z powodu urazu kolana nie wystąpił Lukas Podolski, który jednak po zakończeniu spotkania odniósł się w ostrych słowach do transparentu kibiców gospodarzy, w którym obrażali oni zarówno Górnika, jak i samego Podolskiego. - Poldi bardzo żałuje, że nie mógł zagrać w tym meczu. Wysłałem mu ten wpis i napisałem, że dalej jedzie na pełnej. Szczerze mówiąc, nie dziwię mu się, bo ze strony kibiców Legii wciąż mu się dostaje - jakieś wpisy, slogany, przyśpiewki. Nie myślę, żeby należało mu się coś takiego - stwierdził Sławomir Peszko. Sławomir Peszko poparł Lukasa Podolskiego Piłkarz Wieczystej Kraków starał się też znaleźć powody wypuszczenia zwycięstwa ze strony zespołu z Zabrza. - Trochę dziwię się trenerowi Gaulowi, że zdecydował się zmienić w końcówce doświadczonego Pawła Olkowskiego i wpuścić na boisko Wojtuszka, młodzieżowca. Potem wiele akcji Legii szło właśnie prawą stroną Górnika. Jak na tego typu mecz, trochę za dużo było młodzieżowców na boisku w jednym momencie - dodał 37-latek.