- Porównałem tabelę ligi polskiej i holenderskiej. My zdobyliśmy 24 punkty, a oni 30. A obie drużyny rozegrały tyle samo, czyli po trzynaście spotkań. Już choćby to świadczy o tym, na jakiego trudnego rywala trafiamy - podkreślił Skorża. - Chciałbym, żeby chłopcy dali z siebie absolutnie wszystko. Jeśli będę widział ich pełną pasji grę i zaangażowanie, to będę wiedział, że zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, żeby godnie reprezentować polski futbol - stwierdził szkoleniowiec "kuchennych". - O Alkmaar wiemy bardzo dużo. Muszę przyznać, że trafiliśmy na bardzo mocnego przeciwnika. Trenerowi Co Adriaanse udało się zbudować bardzo ciekawy zespół. Gdy się spojrzy na ich skład, to trudno tam znaleźć wielkie gwiazdy. Ich siłą jest jednak zespołowość. W lidze holenderskiej wiceliderem nie można chyba być przypadkowo? - dodał trener. Według Skorży, jego zespół trafił na Alkmaar w złym okresie. Holendrzy bardzo dobrze spisują się w Eredivisie i zdaniem szkoleniowca Amiki akurat teraz osiągnęli szczyt formy.