20-letni duński napastnik nazywany jest największym talentem duńskiego futbolu ostatnich lat, a w mediach nazywany jest "futbolową kometą", ponieważ zadebiutował w barwach FCK Kopenhaga dopiero 9 kwietnia ubiegłego roku. Rozegrał 34 mecze strzelając 18 bramek. W reprezentacji kraju wystąpił w 9 meczach, strzelając jedna bramkę. Dyrektor FCK Kopenhaga Carsten V. Jensen podkreślił w piątek, że co prawda klub nie chciał pozbywać się piłkarza, lecz: "oferta była tak zawrotna, że po prostu nie do odrzucenia". Cardiff potwierdził transfer lecz zastrzegł, że sfinalizowany zostanie po badaniach medycznych. Oba kluby nie podały oficjalnej wysokości transferu, lecz duńskie media dotarły do tej informacji i według dzienników "Berlingske Tidende", "Jyllands Posten" i kanału telewizji publicznej DR jest to około 10 milionów euro. Rekord skandynawski w wysokości transferów ustanowiony został w 2000 roku kiedy Norweg John Carew przeszedł z Rosenborga Trondheim do Walencji za 8,5 miliona euro. Rok później Ajax zapłacił 8,8 miliona euro za napastnika FF Malmoe Zlatana Ibrahimovica. Cena za Corneliusa określana jest w skandywskich mediach jako "bajkowa". Według informacji duńskiej telewizji Caronelius będzie zarabiał w Cardiff pensję w wysokości dwa i pół miliona euro rocznie, czyli 15 razy więcej niż w obecnym klubie.