Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Arjen Robben. W 21. min reprezentant Holandii skutecznie wykończył indywidualną akcję. W 33. min było 2:0 podwyższył Gabriel Heinze, celnie główkując po dośrodkowaniu Sneijdera z rzutu wolnego. Dwie minuty później Argentyńczyk ponownie posłał piłkę do siatki, tyle że... do swojej. Heinze niefortunnie interweniował po akcji Yeste. Jeszcze przed przerwą piłkarze z San Mames wyrównali, za sprawą Fernando Llorente. Drugą połowę wspaniale rozpoczął Klaas-Jan Huntelaar. Napastnik Realu skorzystał z zagrania Raula i z dystansu pokonał Iraizoza. W 61. min Huntelaar strzelił swojego drugiego gola. Tym razem obsłużył go Robben. Kropkę nad "i" postawił Gonzalo Higuain. W 85. min wykorzystał rzut karny podyktowany za faul Iraoli na Marcelo. Gospodarze kończyli mecz w "dziesiątkę", bo czerwoną kartkę otrzymał Yeste za odepchnięcie Casillasa. Taka sama kara spotkała Iona Veleza, który będąc na ławce rezerwowych zbyt nerwowo reagował na boiskowe wydarzenia. Spotkanie obfitowało w wiele nieczystych zagrań, czego dowodem jest aż 11 żółtych kartek pokazanych przez sędziego, Muniza Fernandeza. Jerzy Dudek cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych. Dzięki wygranej Real zbliżył się do prowadzącej Barcelony i traci już tylko trzy punkty. Bilbao pozostaje 11. Athletic Bilbao - Real Madryt 2:5 (2:2) 0:1 Robben 21. min 0:2 Heinze 33. min 1:2 Heinze 35. min (sam) 2:2 Llorente 45. min 2:3 Huntelaar 47. min 2:4 Huntelaar 61. min 2:5 Higuain 85. min (karny) Żółte kartki: Iraola, Koikili, Ocio, Martinez, Lorente, Amorebieta, Gurpegi (Bilbao) oraz Huntelaar, Sneijder, Parejo, Higuain (Real) Czerwone kartki: Yeste (Bilbao, 37. min), Velez (Bilbao, 59. min) Sędziował: Muniz Fernandez