Nie milkną echa emocjonującego niedzielnego "El Clasico". Jak się okazuje, mocno mecz przeżywała kolumbijska piosenkarka Shakira, która prywatnie jest w związku z piłkarzem Barcelony Gerardem Pique. Shakira opublikowała na Instagramie specjalnego posta poświęconego niedzielnym wydarzeniom na Santiago Bernabeu i postawie 35-latka. Po "El Clasico". Shakira: Nie mówię tego tylko dlatego, że to mój mąż - Gerard zwykle nie pozwala mi mówić takich rzeczy publicznie - przyznała na wstępie Shakira. - Ale tylko on ze swoim heroizmem może grać w ten sposób, mimo kontuzji czy bólu i jednocześnie dawać z siebie to, co najlepsze. Nie stwierdzam tak, bo to mój mąż. To po prostu najlepszy stoper na świecie. Rzekłam! - skwitowała piosenkarka. Jak zwraca uwagę "As", Shakira publikując swój komunikat w mediach społecznościowych nie wystrzegała się złośliwości wobec Realu Madryt. Na palcach pokazała bowiem, jaki był wynik - aż 4-0 dla Barcelony. Czytaj także:Jakub Kot ostro o polskich skokach