Al-Nassr już po 21. minutach tego spotkania prowadziło 2:0 i dość pewnie zmierzało do półfinału Saudi King's Cup. Być może do przerwy wynik były wyższy, ale już w doliczonym do pierwszych 45. minut czasie sędzia przerwał bardzo dobrze zapowiadającą się kontrę zespołu z Rijadu. Cristiano Ronaldo sfrustrowany po decyzji sędziego Piłkę z własnej połowy wyprowadzał Cristiano Ronaldo i zdawało się, że pomknie z nią na bramkę rywali, stając przed szansą na trzeciego gola dla Al-Nassr. Arbiter zdecydował jednak o przerwaniu akcji i zakończeniu pierwszej części gry. Decyzja była dość kuriozalna i wywołała wściekłość Portugalczyka, który najpierw zaczął krzyczeć, a potem, niczym na podwórku, wykopał futbolówkę daleko przed siebie. To spotkało się z natychmiastową reakcją arbitra, który ukarał kapitana Al-Nassr żółta kartką. I nie ugiął się nawet po protestach jego kolegów z drużyny, którzy, poniekąd słusznie, wskazywali, że piłkarz miał powody do frustracji. Ostatecznie był to jedyny moment, w którym Ronaldo wpisał się do meczowego protokołu. Jego drużyna wygrała 3:1, ale portugalski gwiazdor ani razu nie wpisał się na listę strzelców. Czytaj także: Ojciec Messiego przyłapany w Arabii Saudyjskiej