Pierwsze piłki spotkania należały do Interu. W 4. minucie mediolańczycy dwukrotnie dobrze wrzucili piłkę w pole karne. Najpierw interwencją popisał się Giorgio Chiellini, potem z kolei strzał nad bramką oddał Milan Skriniar. Gospodarze korzystali z posiadania piłki, wchodząc w pole karne. Juventus też dochodził do głosu. W 7. minucie problemy ze strzałem Alvaro Moraty miał Samir Handanović. Piłkę zdołał musnąć Alex Sandro, ale i on nie wpakował piłki do siatki. W 14. minucie kontuzji nabawił się Federico Bernardeschi. W jego miejsce wszedł Rodrigo Bentacur. Zanin doszło do zmiany, Inter fenomenalnie wykorzystał przewagę na boisku. Kapitalnym strzałem z dystansu popisał się Hakan Calhanoglu. Piłka odbiła się od poprzeczki i spadła pod nogi niepilnowanego Edina Dzeko, który trafił do siatki. VAR potwierdził, że napastnik nie był na pozycji spalonej. Juventus i Inter tracili animusz Juventus próbował skontrować. Przede wszystkim odważną i dobrą próbę z dystansu podjął Juan Cuadrado, ale piłka minimalnie minęła bramkę. Ogólnie jednak Inter dobrze neutralizował ataki rywala. To pomagało Interowi potwierdzać przewagę. W końcówce pierwszej połowy drużyny nieco spuściły z tonu, dlatego bramkarze nie czuli specjalnego zagrożenia. Allegri zachował spokój i nie wprowadził zmian w przerwie. Podobnie zresztą Simone Inzaghi. Piłkarze z kolei w drugiej połowie nie szarpali tempa. Jedną ciekawszą akcję stworzył Juventus, ale nikt nie zamknął podania Kulusevskiego. Turyńczycy chcieli przejąć inicjatywę, a rywale kontrować. Problem w tym, że obu ekipom wychodziło to mizernie, toteż i mecz całkowicie stracił na jakości. W 60. minucie zły strzał głową oddał Dzeko. Trzy minuty później Perisic łatwo ograł obrońcę i miał świetną okazję do uderzenia. Strzał jednak był bardzo niecelny. Allegri wprowadził dobre zmiany Sytuacja gości robiła się nieciekawa, dlatego w 65. minucie szkoleniowiec wprowadził dwie zmiany. Na boisku pojawili się Federico Chiesa oraz Paulo Dybala. Obaj nieźle wprowadzili się do gry. Chiesa dobrze zagrał w pole karne, ale znów nie miał kto oddać strzału. Dybala z kolei uderzył z rzutu wolnego, z czym problemy miał Handanović. To popchnęło grę Juventusu, który zadomowił się na połowie przeciwnika. Na ostatnie minuty siłę ofensywną przyjezdnych wzmocnili Arthur i Kaio Jorge. Nieoczekiwanie jedna z akcji zmieniła obraz spotkania. Pierwotnie wydawało się, że gospodarze spokojnie zneutralizowali atak rywala. Powtórki VAR pokazały jednak, że wprowadzony na boisko Denzel Dumfries kopnął w polu karnym Alexa Sandro. Sędzia nie miał wątpliwości, że Juventusovi należał się rzut karny. Innego zdania był Inzaghi. Trener zdecydowanie przesadził z reakcją, dlatego otrzymał czerwoną kartkę. Jedenastkę na gola zamienił Dybala. Więcej w meczu się nie wydarzyło. Podział punktów pewnie nie satysfakcjonuje nikogo, bo obie ekipy tracą dużo punktów do Napoli i AC Milanu. Inter Mediolan - Juventus 1:1 (1:0) Bramki: 17' Edin Dzeko (1:0) - 89' Paulo Dybala (k)