Sensacyjny zwrot ws. Neymara. Może trafić do klubu reprezentanta Polski
Zimą tego roku Neymar na zasadzie wolnego transferu wrócił do rodzimego Santosu, w którym rozpoczynał przygodę z piłką. Brazylijczyk odszedł z saudyjskiego Al-Hilal, gdzie zanotował tylko pojedyncze występy. Co ciekawe, jego nowy kontrakt z obecnym klubem obowiązuje tylko do końca czerwca. Z tego powodu 33-latek jest kuszony przez wielkie marki, które mogłyby ściągnąć go za darmo. Ostatnio były gwiazdor FC Barcelony i PSG jest łączony z... tureckim gigantem.

Neymara spokojnie można nazwać jednym z najbardziej zmarnowanych talentów piłkarskich ostatniej dekady. W Barcelonie kapitan reprezentacji Brazylii miał status niepodważalnej gwiazdy. Wszystko zaczęło psuć się po transferze do Paris Saint-Germain. W Paryżu wychowanek Santosu nie dał rady zdobyć pucharu Ligi Mistrzów. W końcu jego forma spadła do tego stopnia, że wolał postawić na pieniądze.
Latem 2023 roku trafił do Al-Hilal. Miał zostać twarzą klubu, jak i całej ligi, jednak nic nie poszło po myśli Saudyjczyków. Brazylijczyk niemal od razu doznał poważnej kontuzji, która wykluczyła go z gry na rok. Po powrocie nie garnął się do odbudowania dawnej dyspozycji. To sprawiło, że dla Al-Hilal rozegrał w sumie tylko... siedem meczów w półtora roku.
Tam może trafić Neymar. To drużyna reprezentanta Polski. Szykuje się hit
Obie strony rozstały się zimą tego roku. 33-letni Neymar był łączony z wieloma różnymi zespołami, jednak ostatecznie wybrał swój ukochany - Santos. To właśnie tam rozpoczął karierę. Po powrocie na stare śmieci, Brazylijczyka również nie omijały urazy. Borykał się z kontuzją ścięgna udowego, jednak pod koniec sezonu wrócił do zdrowia. Dzięki temu w tym roku rozegrał w sumie 14 spotkań. To przełożyło się na trzy bramki i tyle samo asyst.
33-latek związał się z Santosem kontraktem do 30 czerwca tego roku. Nie wiadomo jednak, czy dojdzie do jego przedłużenia. Wiadomo za to, że w takiej sytuacji o Brazylijczyka coraz częściej pytają inne kluby. Z okazji chce skorzystać... Fenerbahce, o czym poinformował ostatnio turecki portal "Fanatik".
Gigant ze Stambułu wykonał ruch w celu dokonania wielkiej niespodzianki transferowej. Klub złożył ofertę światowej sławy piłkarzowi Neymarowi, który gra w Santosie
"Zarząd chciał podpisać kontrakt z kimś, kto podniósłby na duchu kibiców pogrążonych w rozpaczy, wywołałby to wielką sensację na całym świecie. Żółto-Granatowi zwrócili się do Neymara (...) Światowej sławy napastnik ma bardzo duży cel osobisty na nowy sezon: znaleźć się w składzie Brazylii na Mistrzostwa Świata 2026" - dodano. Zdaniem Turków to właśnie w barwach Fenerbahce, gdzie na co dzień występuje Sebastian Szymański, Neymar mógłby odpowiednio przygotować się do przyszłorocznego mundialu.
Gwiazdorowi ma zostać zaproponowany roczny kontrakt z opcją przedłużenia. Brazylijczykiem interesują się ponoć również Aston Villa i Olympique Marsylia. W międzyczasie Santos również pracuje, aby zatrzymać 33-latka na dłużej.


