Informacje o planach Saudyjczyków przekazali dziennikarze "Corriere dello Sport". Zgodnie z ich źródłami władze Saudi Pro League chcą zwrócić się do UEFA w sprawie specjalnej "dzikiej karty", która zostałaby przyznana mistrzowi ich ligi już w sezonie 2024/2025. Szanse na powodzenie tych starań mają być tym większe, że akurat wtedy Ligę Mistrzów czeka rewolucja - w rozgrywkach zagra 36 klubów, o cztery więcej niż obecnie, a zamiast klasycznej fazy grupowej, do jakiej przyzwyczaili się kibice, poszczególne kluby będą rozgrywały po osiem spotkań z różnymi rywalami. W zwiększeniu liczby drużyn występujących w Lidze Mistrzów Saudyjczycy upatrują więc swojej szansy i mają nadzieję, że jedno z dodatkowych miejsc przypadnie właśnie im. Włoscy dziennikarze zauważają zarazem, że gdyby faktycznie UEFA miała rozpatrzyć prośbę pozytywnie, wówczas niespodziewanie przed wieloma piłkarzami, którzy przechodząc do ligi w Arabii Saudyjskiej mieli już odcinać kupony od dawnej kariery i przede wszystkim dobrze zarabiać, nadarzy się okazja na powrót do gry w europejskich pucharach. Teoretycznie mogłoby się więc wówczas zdarzyć, że w Lidze Mistrzów kibice zobaczyliby jeszcze ponownie np. Cristiano Ronaldo lub Neymara, co obecnie nie jest możliwe. Gwiazdy w Arabii Saudyjskiej. Transfer goni transfer Wspomniany Brazylijczyk zdecydował się podpisać kontrakt z Al-Hilal. Wcześniej do Arabii Saudyjskiej postanowili przenieść się również m.in. Karim Benzema, Fabinho, N'Golo Kante, czy Sadio Mane. Niewiele brakowało, a doszłoby także do transferu Piotra Zielińskiego z Napoli, ale według najnowszych informacji wszystko wskazuje na to, że reprezentant Polski pozostanie jednak we Włoszech. Nie zmienia to jednak faktu, że w tym roku ciekawych zmian barw klubowych nie brakuje, a co ważne podkreślenia, Saudyjczycy są w stanie skusić już nie tylko weteranów u schyłku swoich karier, ale nierzadko także piłkarzy, którzy jeszcze nawet przez kilka lat mogliby z powodzeniem grać w Europie. Kolejny Polak w Arabii Saudyjskiej? Zawodnik Legii na celowniku Czesława Michniewicza