Reprezentacja Polski w piłce nożnej wciąż ma jakieś małe szanse na bezpośredni awans do mistrzostw Europy w Niemczech w 2024 roku. Właśnie w tym celu dowodzenie w drużynie przejął Michał Probierz. Doświadczony trener tym samym zostawił prowadzenie kadry do lat 21 i skorzystał z okazji, jaka się nadarzyła. Naprawienie kadry po Fernando Santosie nie będzie jednak sprawą prostą. Materiały Legii podzieliły Holendrów. Zaskakująca reakcja burmistrz Alkmaar Zacząć trzeba przede wszystkim od wyników. Biało-Czerwoni w tych eliminacjach przegrali wszystkie mecze wyjazdowe. O ile w przypadku starć z Albanią i Czechami, da się to wytłumaczyć, o tyle w kontekście porażki z Mołdawią nie ma żadnych wytłumaczeń. Michał Probierz, marząc o bezpośrednim awansie, musi podnieść z boiska komplet dziewięciu punktów w trzech najbliższych meczach i liczyć na korzystne wyniki w innych spotkaniach. Sensacja w składzie na Wyspy Owcze? Aż dwóch debiutantów Przy zmianie selekcjonera mówiło się, że jednym z celów, jakie postawiono Probierzowi, jest odmłodzenie reprezentacji Polski. Na pierwszej liście powołanych znalazło się miejsce dla Patryka Pedy. Tego zaproszenia nie rozważałby pewnie żaden ekspertów, ale Probierz bardzo ceni sobie umiejętności Pedy. Według wielu medialnych doniesień młody defensor ma zadebiutować już przy pierwszej okazji. Już samo wystawienie Pedy przed zgrupowaniem byłoby sensacją, wraz z upływem dni stawało się jednak coraz bardziej oczywiste. Okazuje się jednak, że to może nie być ostatnia z sensacyjnych decyzji Probierza przed tym meczem. Według Tomasza Włodarczyka z portalu "Meczyki.pl" selekcjoner chce dać szansę jeszcze drugiemu zawodnikowi, którego zna z PKO Ekstraklasy. Bohater z Wembley nie gryzie się w język. Ostre słowa o reprezentacji Polski Zdaniem dziennikarza rywalizację o miejsce w środku pola wygrał Patryk Dziczek, który ma zagrać w miejsce jednego z napastników. Oznacza to, że selekcjoner ma zamiar postawić na nieco bezpieczniejszy wariant, niż można było się spodziewać. Już samo pozostawienie Buksy czy Świderskiegi na ławce jest sensacją, a wstawienie w miejsce jednego z nich Dziczka, jedynie potęguje ten efekt. Prognozowany skład na mecz z Wyspami Owczymi przez Tomasza Włodarczyka: Szczęsny - Kiwior, Peda, Kędziora - Frankowski, Dziczek, Slisz, Cash - Zieliński, S. Szymański - Milik. To spotkanie już za kilka godzin. Pierwszy gwizdek o godzinie 20:45. Relacja na InteriaSport.pl.