Poinformował o tym prezes meksykańskiej federacji Decio de Maria. Sprawa ma związek z atakiem szkoleniowca na dziennikarza telewizyjnego Christiana Martinolego. Do incydentu doszło na lotnisku w Filadelfii. Herrera, według relacji dziennikarza, uderzył go w kark, gdyż nie podobały mu się krytyczne komentarze w telewizji. Meksykański trener zaprzeczał jakoby uderzył dziennikarza, twierdził, że tylko go odepchnął. Herrera i Martinoli wracali z zawodów o Złoty Puchar CONCACAF - mistrzostw Ameryki Północnej, Środkowej i Karaibów. W niedzielę w finale imprezy zespół prowadzony przez Herrerę pokonał w Filadelfii Jamajkę 3-1.