Mike Dean przyznał angielskiej gazecie "The Daily Mail", że popełnił błąd przy bramce wyrównującej pod koniec gry. Przyznał, że powinien był zadzwonić do sędziego głównego Anthony'ego Taylora, aby ten sprawdził czy Cristian Romero zasłużył na czerwoną kartkę za ciągnięcie Marca Cucurellę za włosy. Sędzia główny powinien sam sprawdzić "Przez kilka sekund obserwowałem, jak Romero ciągnie Cucurellę za włosy, nie uważałem tego wtedy za akt przemocy. Po namyśle sądzę, że powinienem był poprosić Taylora, aby poszedł do monitora i sam się sprawdził. Sędzia na boisku ma zawsze ostatnie słowo - przyznaje Mike Dean. CZYTAJ TAKŻE: Tuchel i Conte skoczyli sobie do gardeł. Jest surowa kara Thomas Tuchel, trener Chelsea starł się po tym spotkaniu z Antonio Conte, szkoleniowcem Tottenhamu. Dostał karę zawieszenia na mecz i 41 tysięcy euro grzywny. Niemiec wyraził zdziwienie przeprosinami przedstawionymi przez sędziego na wideo. - Niestety niczego to nie zmieni, ale taka decyzja jest czymś więcej niż złą decyzją. Jak na tak oczywistą i jasną pomyłkę, która ma tak ogromne konsekwencje dla wyniku meczu, bardzo, bardzo trudno było ją zaakceptować i zrozumieć - stwierdził.