Goście zwycięskiego gola zdobyli kwadrans przed końcem. Po dośrodkowaniu Hamita Altintopa najwyżej wyskoczył Gerald Asamoah i strzałem głową zaskoczył bezradnego Olivera Kahna. Podopieczni Felixa Magatha doznali w ten sposób drugiej porażki w tym sezonie. Po wygranej w Monachium zespół Schalke awansował na szóste miejsce w tabeli. Nowym liderem zostało VFB Stuttgart. Podopieczni Mathiasa Sammera, po golach Hinkela i Cacau, pokonali na własnym stadionie Borussię Dortmund 2:0. Dwa "oczka" za plecami VFB plasuje się VFL Wolfsburg. Rewelacyjne "Wilki" zagrają w niedzielę na wyjeździe z Hannoverem 96. Prawdziwą sensacją obecnych rozgrywek jest jednak FSV Mainz. Beniaminek po dramatycznym spotkaniu pokonał przed własną publicznością Werder Brema 2:1 i awansował na trzecie miejsce w tabeli. Kiedy w 65. minucie prowadzenie dla obrońców tytułu zdobył Angelos Charisteas wydawało się, że gospodarzom będzie ciężko sprawić niespodziankę. Tymczasem siedem minut przed końcem, wprowadzony na ostatni kwadrans Serb Jovanovic podał do Weilanda i kibice w Mainz cieszyli się z wyrównania. Piłkarze beniaminka poszli za ciosem i w doliczonym czasie gry Jovanovic znów zagrał w pole karne, a tam Benjamin Auer rozstrzygnął losy spotkania i sensacja stała się faktem. Zobacz wyniki 8. kolejki niemieckiej Bundesligi