Argentyńczyk, który na Santiago Bernabeu przybył z Camp Nou, ma już za sobą debiut w barwach "Królewskich". Kwadrans przed końcem derbowej potyczki z Atletico (2:1 wygrał Real - przyp. red.) zastąpił na murawie Raula Gonzaleza, który w pierwszej połowie poderwał do boju swój zespół, strzelając wyrównującego gola. Saviola nie ukrywa swojego podziwu dla gry kapitana "blancos". "Wszyscy widzieliśmy jego poświęcenie, wolę walki, ochotę do gry i wysiłek, jaki włożył w ten mecz. Wszyscy możemy się tylko uczyć jego podejścia do futbolu. Kiedy sprawy nie miały się dobrze, to on swoimi "szponami" wskazał kolegom właściwą drogę" - komplementował Raula popularny "Króliczek". "Byliśmy już w szatni bardzo zmobilizowani i głodni gry, a wspaniała publiczność tylko nas "nakręcała". Myślę , że na drugą połowę to my wyszliśmy z większą wolą zwycięstwa i zostaliśmy za to nagrodzeni" - ocenił mecz inaugurujący rozgrywki Primera Division Saviola, który nie odczuwa zasadniczej różnicy między klubami z Santiago Bernabeu i z Camp Nou. "Różnica jest niewielka. To są dwa wielkie kluby i zawsze kiedy zakładasz koszulkę takiej drużyny masz świadomość i czujesz się odpowiedzialny, że musisz tworzyć coś ważnego dla zespołu" - dodał Javier Saviola. Zobacz WYNIKI i STRZELCÓW GOLI w spotkaniach 1. kolejki Primera Division