Eto'o nie będzie miał łatwego zadania. Przejął kierowanie organizacją, która od dawna zmaga się z wewnętrznymi konfliktami, złym zarządzaniem i zarzutami korupcji.Były zawodnik m.in. Barcelony i Interu Mediolan miał siedmiu konkurentów, wśród nich dotychczas pełniącego tę funkcję Seidou Mbombo Njoyę. Njoya został szefem Fecafoot w 2018 roku, ale jego - kwestionowany przez niektórych kameruńskich piłkarzy - wybór został unieważniony w połowie stycznia przez Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS) w Lozannie. FIFA upoważniła go zaś do pozostania na stanowisku do czasu zorganizowania nowych wyborów. Samuel Eto'o osiągnął wiele z Barceloną Kameruńczyk, który karierę zakończył w 2019 roku, uznawany jest za jednego z najlepszych afrykańskich piłkarzy wszech czasów. Cztery razy wybrano go najlepszym graczem tego kontynentu. Z drużyną narodową zdobył m.in. mistrzostwo olimpijskie w Sydney (2000) oraz dwukrotnie triumfował w Pucharze Narodów Afryki (2000, 2002). Brał też udział w czterech mistrzostwach świata (1998, 2002, 2010 i 2014). Łącznie w reprezentacji rozegrał 118 meczów i zdobył 56 goli. Wiele sukcesów odnosił w rywalizacji klubowej w barwach wielkich europejskich zespołów. Występował m.in. w Barcelonie - w latach 2004-2009 - oraz Interze Mediolan, od 2009 do 2011 roku, a także w Chelsea Londyn (2013-2014). Razem z "Dumą Katalonii" dwa razy zwyciężył w Lidze Mistrzów (2006, 2009), a 11 lat temu dokonał tego jako piłkarz wspomnianej drużyny z Italii.