- Przed meczem dowiedzieliśmy się w szatni o "wejściu" ITI. To nas zmobilizowało i wyszliśmy na plac gry mocno skoncentrowani. Gdy ujrzeliśmy atmosferę i tłumy na trybunach to ciężko nie było włożyć całego serca w grę. Jestem bardzo zadowolony z trzech bramek, które dziś strzeliłem. Szkoda, że nie udało mi się zdobyć jeszcze jednej, bo miałem ku temu wyborną okazję - skomentował spotkanie Marek Saganowski. Zapytany o grę w kadrze trenera Janasa odparł: - Bardzo liczę na powołanie na kolejne spotkania. Zawsze zależało mi na grze w reprezentacji narodowej. Mam nadzieję, że przez dalszą część sezonu utrzymam moją strzelecką formę i powalczę z Legią. O co ? O najwyższe cele! - zakończył 'Sagan"