Gra była bardzo płynna, obie drużyny pokazały wiele efektownych zagrań i szybkich składnych akcji granych z pierwszej piłki. Znakomity Paweł Sobolewski w bramce PS uchronił ten zespół od jeszcze wyższej porażki. EkipaTV4 ze swym liderem Mariuszem Walkiewiczem grała bardziej zespołowo i zachowała więcej sił na końcówkę. Jednak postawa Przeglądu Sportowego każe upatrywać w tej drużynie również jednego z faworytów do medalowych miejsc. We wszystkich spotkaniach padły 64 bramki, co daje znakomitą przeciętną ponad dziesięciu bramek na mecz. Po pierwszej kolejce w tabeli liderują ex aequo Giga Sport i Życie Warszawy, które pokonały swoich rywali w identycznym stosunku 10:3. Podobnie wysokie zwycięstwo odniosła Rzeczpospolita, pokonując Radio ESKA 8:1. W meczu z broniącym tytułu faworyzowanym zespołem Canal+ bardzo dzielnie poczynała sobie drużyna RMF/FM. Mecz zakończył się nikłą porażką żółto-niebieskich 5:7. Piłkarze Canalu+ pokazali jednak, że również w bieżącym sezonie będą głównym kandydatem do wygrania ligi. Cały zespół jest bardzo mocny i zgrany, a perfekcyjna gra w obronie Marcina Rosłonia robi duże wrażenie. W efekcie nie wiele pograł sobie znany z występów na pierwszoligowych boiskach Grzegorz Szeliga, który w tym sezonie zasilił jako VIP drużynę RMF/FM. Ale "swoje" dwie bramki strzelił. Bardzo dobrze wystartowali obaj beniaminkowie. Poza Życiem Warszawy efektowne zwycięstwo odniósł również Eurosport, rozbijając w samej końcówce meczu zespół TVP. Ostateczny wynik 5:0 nie oddaje jednak tego co działo się na boisku - spotkanie było wyjątkowo zacięte i wyrównane. Z uwagi na fakt, że niektóre zespoły nie podały w formularzach zgłoszeniowych stałych numerów zawodników, w kilku przypadkach nie jest możliwe ustalenie strzelców bramek. Prosimy w tej sprawie o kontakt, gdyż w przeciwnym wypadku gole te nie będą zaliczone do klasyfikacji strzelców. Canal + - RMF FM 7:5 (3:2) Bramki dla RMF/FM: Grzegorz Szeliga - dwie, Klaudiusz Frydrych, Jacek Kudła i Paweł Sikora.