Prokuratura żąda 9 lat więzienia, a oskarżenie prywatne domaga się kary maksymalnej - 12 lat. Wynajęci przez Alvesa prawnicy dążyli dotychczas do rozwiązania polubownego, zanim jeszcze rozpocznie się pierwsza rozprawa. Takie rozwiązanie będzie też możliwe na dalszym etapie sprawy. Proces budzi ogromne zainteresowanie mediów. Na rozprawę akredytowanych zostało ponad 270 dziennikarzy z całego świata, a sam przebieg sprawy ma toczyć się ze szczególną dbałością o bezpieczeństwo tożsamości ofiary. Rozprawa potrwa od 5 do 7 lutego, zeznania w sprawie Daniego Alvesa składać będzie 28 świadków. Dani Alves zmieniał zeznania w sprawie o gwałt Piłkarz zmieniał swoje zeznania od stycznia 2023 roku, początkowo zupełnie zaprzeczając swojej znajomości z dziewczyną. Po tym jak badania DNA potwierdziły, że między nim a kobietą doszło do stosunku seksualnego, zawodnik przyznał się do kłamstwa. Prawnicy Alvesa argumentują, że zmiany zeznań wynikają z próby uratowania małżeństwa z Joanną Sanz. Wskazują też, że do stosunku doszło w stanie upojenia alkoholowego, co - według nich - miałoby być okolicznością łagodzącą. Harmonogram procesu obejmuje kwestie wstępne, zeznania świadków, a także dowody biegłych. Joana Sanz, żona Alvesa, także zostanie przesłuchana jako świadek.