Orange Sport dostępny będzie dla klientów TP za pośrednictwem linii telefonicznej (IPTV) oraz dla abonentów platformy Cyfra Plus. Wybrane programy będzie także można oglądać w internecie i na telefonach komórkowych sieci Orange. Obok meczów ekstraklasy piłkarskiej w ofercie znalazły się między innymi turnieje tenisowe WTA oraz transmisje z meczów szwedzkiej ligi żużlowej. Szefowie kanału zapowiadają poszerzenie zakresu propozycji programowych. Redaktor naczelny kanału Janusz Basałaj nie chciał jednak, z uwagi na toczące się negocjacje dotyczące praw telewizyjnych, zdradzić szczegółów. Basałaj podkreślił natomiast, że po raz pierwszy kibic piłkarski będzie miał możliwość obejrzenia na żywo czterech sobotnich meczów ekstraklasy i jak powiedział, może o 14.00 zasiąść w fotelu i aż do 22.00 śledzić kolejne spotkania. "Jedynym problemem może być +wojna domowa+ o pilota" - dodał żartobliwie. Debiut nowego kanału, który wspólnie z Canal Plus zakupił prawa transmisji rozgrywek ligowych i współpracować będzie z tą stacją także przy technicznej realizacji transmisji, spowodował dość rewolucyjne zmiany terminarza rozgrywek ekstraklasy. Przeprowadzenie bezpośrednich relacji z sześciu meczów wymagało bowiem rozłożenia kolejki w czasie - sobotnie mecze rozpoczynać się będą o 14.00, 16.00, 18.00 i 20.00. Janusz Basałaj uważa, że nowy kanał będzie "prawdziwą gratką dla kibiców piłkarskich, zwłaszcza tych, którzy interesują się polską ligą". Prace nad kompletowaniem zespołu redakcyjnego i uruchomieniem kanału trwały zaledwie pięć tygodni, ale mimo tego Basałaj przekonuje, że kanał zapewni wysoką jakość produkcji, profesjonalnych komentatorów i reporterów.