W dniu, w którym FC Barcelona potwierdziła doniesienia o sprowadzeniu polskiego napastnika Roberta Lewandowskiego rosyjski klub Spartak Moskwa postanowił sobie zakpić w mediach społecznościowych z "Dumy Katalonii" i jej działań na rynku transferowym. Spartak Moskwa o "wyimaginowanych" pieniądzach Barcelony Oficjalny profil Spartaka na Twitterze udostępnił post, w którym szyderczo odnosi się do "wyimaginowanych pieniędzy", którymi Barcelona miała jakoby płacić za transfery. Chodzi oczywiście o aluzję do problemów finansowych Blaugrany. Wspomniany we wpisie Rosjan zawodnik to Victor Moses, pomocnik Spartaka. Szpila wbita Barcelonie przez rosyjski klub nie umknęła uwadze hiszpańskich mediów. Internetowy portal katalońskiego "Sportu" grzmi w tytule: "Moskiewski Spartak atakuje ironicznie Barcelonę." Czytaj także: Taki plan ma Xavi na Lewandowskiego?