"Nastąpią korekty w naszych planach wydatków na organizację mistrzostw świata. Ale nie będzie to znaczący wzrost. Przygotowując wstępne wyliczenia chcieliśmy uniknąć aptekarskiego, szczegółowego preliminarza wydatków, pozostawiliśmy pewien dodatkowy margines" - powiedział przewodniczący komitetu organizacyjnego MŚ w Rosji Aleksiej Sorokin. Zwiększenie nakładów na przygotowania do turnieju jest związane przede wszystkim z kursem walut - w ostatnim czasie rubel znacznie stracił na wartości do dolara, w ubiegłym tygodniu kurs rosyjskiej waluty osiągnął rekordowo niskie notowanie - dolar wart był 40,5 rubla. Aleksiej Sorokin przyznał w rozmowie z agencją R-Sport, że organizatorzy turnieju MŚ w Rosji są przygotowani na taką ewentualność. "Zapewniamy, że bierzemy pod uwagę wszelkie niedogodności. Naszym celem jest sprostać wymaganiom FIFA i oczekiwania wobec nas wypełnimy. Jednocześnie chcę dodać, że nikt z nas nie wie, jak będzie wyglądała rzeczywistość za cztery lata, ale będziemy gotowi. Wzrost znaczenia Rosji w świecie, promocja turnieju i państwa-organizatora, klimat dla inwestycji związanych z turniejem są niepoliczalne i ich wartość nie może być wyrażana w liczbach" - stwierdził szef komitetu organizacyjnego rosyjskich MŚ.