<a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/news-na-daniego-alvesa-juz-czeka-policja-i-sad-za-wydarzenia-w-no,nId,6544449" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Sprawa dotyczy wydarzeń z 30 grudnia, kiedy Alves bawił się w jednej z barcelońskich dyskotek i właśnie w jednym z tamtejszych lokali miał dopuścić się nadużycia seksualnego względem 23-letniej kobiety.</a>Faktem jest, że kobieta udała się do ochrony lokalu, która wezwała na miejsce policję. W momencie przyjazdu służb Alvesa jednak już w klubie nie było, a ostatecznie 20 stycznia został aresztowany. Dani Alves przebywa w areszcie. Pojawiło się nagranie z monitoringu barcelońskiej dyskoteki Obecnie przebywa w areszcie tymczasowym Brians 1 położonym w Sant Esteve Sesrovires, gminie znajdującej się nieopodal Barcelony. <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/news-dani-alves-wyladowal-za-kratami-klub-podjal-drastyczne-kroki,nId,6547310" target="_blank" rel="noreferrer noopener">39-latek odczuł już także inne konsekwencje całej sytuacji, bo po wyjściu na światło dzienne informacji na temat aresztowanie w trybie natychmiastowym kontrakt z nim rozwiązał jego dotychczasowy klub, meksykański Pumas UNAM</a>. Alves przed aresztowaniem bronił się publicznie w hiszpańskich mediach, mówiąc, że nikomu nie zrobił krzywdy, a w klubie robił tylko i wyłącznie to, co uwielbia, czyli tańczył. <a href="https://sport.interia.pl/sportowe-zycie/news-zona-podejrzanego-o-napasc-seksualna-daniego-alvesa-broni-go,nId,6546963" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Taką wersję potwierdza także jego żona, Joana Sanz, która wyraziła wsparcie dla męża w mediach społecznościowych, a w jednym z wywiadów stwierdziła, że Alves "jest człowiekiem pełnym szacunku", sugerując także, że to 23-latka miała inicjować ewentualny kontakt seksualny z Alvesem.</a> Hiszpańskie media: Zeznania Alvesa nie pokrywają się z nagraniem Według informacji gazety "El Periodico" nagranie z monitoringu umieszczonego w klubie wskazuje, że Alves spędził z kobietą w łazience około 15 minut, a w tym czasie rzekomo miało dojść do napaści. Zdjęcia mają być obecnie analizowane przez katalońską policję. Hiszpańscy dziennikarze dodają także, że sprawa nagrania jest o tyle ważna, że nie pokrywa się ono z żadną z dotychczasowych wersji wydarzeń przedstawionych przez Brazylijczyka. <a class="db-object" title="Dani Alves" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-dani-alves,sppi,26506" data-id="26506" data-type="p">Dani Alves</a> w czasie swojej kariery piłkarskiej występował między innymi w <a class="db-object" title="Sevilla FC" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-sevilla-fc,spti,3392" data-id="3392" data-type="t">Sevilli</a>, <a class="db-object" title="FC Barcelona" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-fc-barcelona,spti,3390" data-id="3390" data-type="t">FC Barcelonie</a>, <a class="db-object" title="PSG" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-psg,spti,3378" data-id="3378" data-type="t">PSG</a> czy <a class="db-object" title="Juventus" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-juventus,spti,3382" data-id="3382" data-type="t">Juventusie</a>, zdobywając łącznie ponad 40 trofeów, co czyni go najbardziej utytułowanym piłkarzem w historii.