"Zdecydowaliśmy, że nie będziemy przenosić się do Azji. Wszyscy jednomyślnie poparli tę decyzję" - powiedział wiceprezes Rosyjskiego Związku Piłki Nożnej Achmed Ajdamirow, cytowany przez państwową agencję prasową TASS. W ramach zakazu wprowadzonego cztery dni po rozpoczęciu przez prezydenta Władimira Putina inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku, Rosja nie mogła wziąć udziału w eliminacjach do Euro 2024, a wcześniej w barażach o MŚ w Katarze, gdzie jej pierwszym rywalem miała być Polska. Decyzja o opuszczeniu UEFA i dołączeniu do AFC miałaby konsekwencje - przede wszystkim finansowe - dla rosyjskich klubów, zwłaszcza tych występujących wcześniej w europejskich rozgrywkach, takich jak Liga Mistrzów. Rosja nie wiedziała, co zrobi FIFA Poza tym, jak przekazali rosyjscy działacze, nie wiadomo, czy na taką roszadę zgodziliby się przedstawiciele światowej federacji, czyli FIFA. "Jednomyślnie głosowaliśmy przeciw, ponieważ nie ma gwarancji od FIFA" - powiedział państwowej agencji prasowej RIA Nowosti Michaił Gerszkowicz, członek Rosyjskiego Związku Piłki Nożnej. Dodał też, że Moskwa będzie kontynuować kontakty z UEFA. "Zobaczymy, jak sytuacja rozwinie się w przyszłym roku" - stwierdził.