Kadra Ukrainy rozgrywa mecze pomimo wojny. W czerwcu podopieczni Sierhija Rebrowa zremisowali na wyjeździe z Niemcami w towarzyskiej potyczce, a następnie pokonali Macedonię Północną w eliminacjach Euro 2024. Tymczasem Zinczenko, w rozmowie z Morganem, powiedział o swoim stosunku do Putina. "Nie chcę wymieniać jego nazwiska ani o nim mówić. Niedawno widziałem, jak rozmawiał z grupą chłopców i dziewcząt o mieście, które Rosja zniszczyła tydzień temu, i winił za to Ukrainę. 100 000 ludzi straciło domy, kilku życie. W zoo zginęło 800 zwierząt. Po co Ukraina miałaby to sobie zrobić?" - mówił piłkarz. Wojna na Ukrainie. Gwiazdor nie ma wątpliwości, że to niewybaczalne Zinczenko, który wielokrotnie wyrażał swoją frustrację z powodu tego, co Putin i Rosja robią z jego ojczyzną, mówi, że to wszystko jest niewybaczalne. Tak teraz wygląda życie w Ukrainie. Przerażająca relacja gwiazdora futbolu W niektórych sportach, jak na przykład tenisie, ukraińscy sportowcy odmówili jakichkolwiek kontaktów z Rosjanami czy Białorusinami. Mińsk wspiera bowiem Moskwa. Zawodnik uważa, że mają rację. "Nigdy nie zaakceptuję tego, co zrobili. Jeśli nie dystansujesz się od czegoś, bo się boisz, współczuję ci. Niech nie nazywają nas braćmi ani nic w tym rodzaju ponownie, jak to robili wcześniej. Nigdy więcej" - stwierdził Zinczenko.