W wywiadzie udzielonym dziennikowi "The Telegraph" Fletcher z respektem wypowiadał się o Ronaldo, który przed sezonem odszedł do Realu Madryt. - Jest fantastycznym piłkarzem i świetnym strzelcem. Mam nadzieję, że inni wypełnią lukę pozostawioną po jego odejściu - mówił 25-letni pomocnik. Dodał, że rola największej gwiazdy Manchesteru po odejściu Portugalczyka przypadła Rooneyowi. - Każdy zespół na świecie tęskniłby za Ronaldo, ale na starcie tego sezonu było widać wielki głód gry u Rooneya - stwierdził Fletcher. - Rooney pozostawał w cieniu Cristiano Ronaldo. Wayne zawsze poświęcał się dla dobra drużyny, ale nadszedł czas, by stał się nieco bardziej samolubny i zaczął strzelać więcej bramek - wyjaśnił.