Ronaldo Nazario to jedna z największych gwiazd futbolu przełomu wieków - co do tego nikt nie powinien mieć najmniejszych wątpliwości. Napastnik przez lata stanowił o sile takich klubów, jak chociażby Inter Mediolan czy Real Madryt ery słynnych "Galacticos". Dwukrotnie sięgał po mistrzostwo świata - w 1994 i 2002 roku - a lista jego zasług dla dyscypliny jest naprawdę niezwykle długa. Były zawodnik, który swoją karierę zakończył w 2011 roku, udzielił ostatnio wywiadu dla hiszpańskiego dziennika "Marca" - pretekstem była premiera filmu dokumentalnego o nim samym, zatytułowanym "The Phenomenon: The Rise, Fall and Redemption of Ronaldo" ("Fenomen: Wzlot, upadek i odkupienie Ronaldo"). Jak się okazało, za dużo ważniejszy można uznać fakt, że publikacja tekstu miała miejsce niedługo po Światowym Dniu Zdrowia Psychicznego (10 października). Ronaldo Nazario: Szkoda, że w przeszłości mniej dbano o zdrowie psychiczne piłkarzy Dawny gracz w rozmowie przyznał bowiem, że w przeszłości zmagał się z depresją. "Teraz chodzę na terapię. Robię to od 2,5 roku i dużo lepiej rozumiem to, co czułem wcześniej" - orzekł 46-latek. "Patrzę wstecz i widzę, że byliśmy bardzo, bardzo, bardzo nieprzygotowani psychicznie. Również dlatego, że to był początek ery Internetu, który niósł nową szybkość przepływu informacji. Pojawiła się troska o zdrowie psychiczne piłkarzy" - stwierdził Ronaldo. "Dziś są oni bardziej przygotowani, poświęca się takim sprawom niezbędną uwagę na poziomie klinicznym" - zauważa "Il Fenomeno". "Zawodnicy są bardziej badani: sprawdza się cechy każdego z nich, to, jak wchodzą w interakcję z innymi i jak powinni w takie interakcje wchodzić... Za moich czasów niczego takiego nie było" - skwitował, niejako ze smutkiem, dawny gwiazdor "Los Blancos". Leczenie depresji? To żaden wstyd! Depresja to poważny problem, którego nie należy bagatelizować - jeśli widzisz u siebie jej objawy, nie wahaj się poprosić o profesjonalną pomoc. Jeśli z podobnym problemem zmagają się Twoi bliscy, porozmawiaj z nimi i zachęć do tego samego. Leczenie się, uczęszczanie na terapię nie jest żadnym wstydem - warto o tym zawsze pamiętać. Zaburzenia depresyjne mogą dotknąć naprawdę każdego - ale każdy jest też w stanie przezwyciężyć takie przeciwności. Przykład Ronaldo jest tu wręcz podręcznikowy. Zobacz także: Depresja dopada też mistrzów sportu