Według informatora "The Sun" brak Brazylijczyka w tym meczu był karą za opuszczenie treningu, jaką na niego nałożył Frank Rijkaard, szkoleniowiec Katalończyków. "Został ukarany. Rijkaard stosuje jednakowe zasady niezależnie od tego, jak wielką gwiazdą jest dany piłkarz " - stwierdził anonimowo jeden z pracowników mistrza Hiszpanii. Nie dziwi więc fakt, że w kontekście Ronaldinho padły słowa o jego odejściu z Camp Nou. "Transfer Ronaldinho do AC MIlan jest możliwy i byłby większym biznesem dla klubu niż pozyskanie Ronaldo" - powiedział Roberto de Assis, brat i agent piłkarza, cytowany przez "Corriere dello Sport". 26-letni Brazylijczykiem od dawna interesuje się także Chelsea Londyn. W zeszłym sezonie Barcelona odrzuciła ofertę "The Blues" na 100 milionów euro.