Według informacji brytyjskiego dziennika uzyskanych od brata piłkarza - Roberto de Assisa - Ronaldinho ma dość gry w Barcelonie z powodu konfliktu z trenerem Frankiem Rijkaardem. Brat zawodnika jest także jego menedżerem i dostał zielone światło od reprezentanta Brazylii na prowadzenie negocjacji z Chelsea z powodu "nagonki zorganizowanej" na Ronaldinho na Camp Nou. Pojawiły się pogłoski o nocnych szaleństwach piłkarza i nadużywaniu alkoholu. Rewelacjom tabloidu zaprzecza Rijkaard. Roman Abramowicz, który spotkał się już przed bratem Ronaldinho, aby porozmawiać o możliwości zmiany barw klubowych przez zawodnika, jest skłonny wyłożyć za piłkarza 50 milionów funtów.