To nie był udany wieczór dla Barcelony. Real Madryt okazał się górą w starciu na Camp Nou i pokonał odwiecznego rywala z Katalonii 2-1. Tym samym Królewscy zwiększyli przewagę nad Blaugraną w tabeli La Liga do 5 punktów. Fani Barcy byli rozgoryczeni takim rezultatem i w ogóle postawą swojej drużyny w ostatnim czasie. Ich złość skupiła się na trenerze Barcelony. Ronald Koeman miał utrudniony wyjazd ze stadionu po Gran Derbi. Kibice otoczyli samochód szkoleniowca, kładli się na jego masce, uderzali pięściami w auto. Zdarzenie zostało nagrane, a wideo opublikowane w sieci. Barcelona reaguje na zachowanie kibiców Do akcji odniósł się klub. Wydano oświadczenie, w którym potępiono zachowanie ludzi identyfikujących się z Barceloną, a równocześnie fizycznie atakujących trenera. Ronald Koeman zostanie zwolniony z Barcelony? Równocześnie toczy się dyskusja na temat przyszłości Koemana w klubie z Katalonii. Nie brakuje głosów, że włodarze nie są zadowoleni z jego pracy i wyników osiąganych przez drużynę. Podobno prezydent Blaugrany już od jakiegoś czasu nosi się z zamiarem zwolnienia trenera. Mówi się, że w sprawę zaangażował się Jordi Cruyff, który miał przekonać Joana Laportę, by ten dał jeszcze szansę holenderskiemu szkoleniowcowi. Ale po klęsce w Gran Derbi cierpliwość może się skończyć... "NA GRĘ FC BARCELONA WCIĄŻ ŻAL PATRZEĆ" KP