- Rok temu byłem bardziej zaskoczony tym wyróżnieniem - przyznał 32-letni Szirokow, który 40 razy zagrał w drużynie narodowej. Piłkarz słynie z ostrej gry na boisku, trudnego charakteru i niewyparzonego języka. W maju za obsceniczne gesty wobec fanów Zenitu po zdobyciu gola w pojedynku z Wołgą Niżny Nowogród został ukarany czerwoną kartką. Z kolei w listopadzie sędziego spotkania z Amkarem Perm (1-1) nazwał "klaunem" i został zawieszony przez federację na sześć meczów oraz ukarany grzywną w wysokości 150 tys. rubli (ok. 15 tys. złotych).