56-letni Mancini nie pozostawił cienia wątpliwości, ani najmniejszego pola do snucia domysłów.W rozmowie z Tiki Taka Włoch jasno zakomunikował, że w 2022 roku, po mundialu w Katarze, rezygnuje z posady selekcjonera "Azzurrich".- Wrócę do trenowania w piłce klubowej - zapowiedział Mancini, a zatem można się spodziewać, że jedna z europejskich potęg już wkrótce będzie miała właśnie tego szkoleniowca na ławce.Co więcej, Mancini zasugerował, kto mógłby być jego następcą na stołku selekcjonera. W tej samej rozmowie wymienił trzy nazwiska: Massimiliano Allegri, Carlo Ancelotti i Gian Piero Gasperini. Dodał przy tym, że są to tylko przykładowe kandydatury, bo jest wielu trenerów, który mogą podołać temu wyzwaniu.Art