Nakaz trzymiesięcznego więzienia 44-letniemu Carlosowi wymierzył Departament Sprawiedliwości w Rio de Janeiro. Wszystko to z powodu opóźnień w wypłacaniu alimentów na dwójkę swoich dzieci. Hiszpańska "Marca" precyzuje, że były znakomity obrońca jest winny swojej ekspartnerce Barbarze Thurler 61 tys. reali, czyli 20 tysięcy dolarów. Lokalne media twierdzą, że zaległości w łożeniu na dwójkę pociech wynikają z problemów finansowych Carlosa, o których dawny gwiazdor Realu Madryt miał poinformować wymiar sprawiedliwości. Dziennikarze z Półwyspu Iberyjskiego przypominają, że wyrok sądu to nie przelewki, o czym przekonał się rodak Carlosa i jego kolega z boiska - Edilson Silva Ferrerira. Mistrz świata z 2002 roku dwukrotnie był pozbawiany wolności właśnie z racji niepłacenia alimentów na kwotę 136 tys. dolarów. Carlos, który obecnie pełni obowiązki trenera australijskiej drużyny South Melbourne, a jednocześnie ambasadora Realu Madryt w Azji i Oceanii, jest ojcem dziewięciorga dzieci. Jego obecna żona Mariana Lucon niedawno urodziła mu córeczkę o imieniu Mariana. Art