Obecny kontrakt Roberto Carlosa kończy się dopiero w 2005 roku i może być przedłużony o kolejne trzy sezony, by Brazylijczyk zakończył sportową karierę właśnie w Realu Madryt w wieku 35 lat. - W tym wieku chcę zakończyć grę na najwyższym poziomie i wrócić do ojczyzny, by wieść spokojne życie z moja rodziną - wyjaśnił Roberto Carlos, który w Egipcie odpoczywa wraz z żoną Alexandrą i synami. Roberto Carlos rozmawiał już wstępnie z szefami klubu, którzy wyrazili zgodę na renegocjację kontraktu, bo doszły dwa nowe aspekty całej sprawy. Brazylijczyk chce więcej pieniędzy za oddanie klubowi praw do własnego wizerunku, co da klubowi ogromne zyski reklamowe, a ponadto stara się o naturalizację. Z hiszpańskim paszportem będzie więcej wart dla Realu. Real doskonale wie, że obrońca zespołu to doskonały produkt reklamowy. To jedno. Z drugiej zaś strony już w tym momencie wiadomo, że Roberto Carlos zgromadził wszystkie potrzebne dokumenty, by starać się o hiszpańskie obywatelstwo. Wszystko więc wskazuje, że przed nowym sezonem Brazylijczyk zwolniłby miejsce w zespole dla innego obcokrajowca.