Wojska rosyjskie nie tylko bombardują Ukrainę, mordują i gwałcą ludzi, niszczą infrastrukturę, ale też na potęgę kradną. Nie tylko okradają domy, ale nie brakuje doniesień o statkach pełnych zboża wywożonych z Ukrainy. Dotyczy to także stali produkowanej w ramach grupy System Capital Management należącej do Achmetowa. Jednym z takich koncernów jest Azovstal, fabryka metalurgiczna w Mariupolu. Stała się słynna też z tego powodu, że przez wiele dni ukraińscy żołnierze jej bronili, a na jej terenie schroniła się także ludność cywilna. Achmetow postanowił pozwać Rosję Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. "Poza niezliczonymi cierpieniami ludzkimi rosyjska wojna doprowadziła do masowego zniszczenia ukraińskiej infrastruktury. Artyleryjski ostrzał Azovstalu w Mariupolu, który był ostatnim bastionem w tym mieście pokazał brak szacunku Rosji dla prawa międzynarodowego i praw człowieka" - czytamy w oświadczeniu na stronie holdingu System Capital Management. Achmetow: To barbarzyństwo musi zostać powstrzymane Achmetow chce postawić Rosję przed wymiarem sprawiedliwości za wszelkie zniszczenia wojenne w Ukrainie. Złożył też pozew o podjęcie możliwych kroków, by zapobiec dalszej grabieży zboża i stali. - Zło trzeba ukarać, a sprawcy muszą ponieść konsekwencje. Zbrodnie Rosji przeciwko Ukrainie i jej ludności są rażące. Z pomocą ukraińskich i amerykańskich prawników złożyliśmy pozew o odszkodowanie. To jedno z pierwszych międzynarodowych działań prawnych przeciwko Rosji, którego celem jest powstrzymanie przestępczej działalności i niszczenie naszej gospodarki - mówi Achmetow w oświadczeniu. - To doprowadziło już do wzrostu cen tych towarów i sprawia, że coraz więcej ludzi umiera na świece z głodu. To barbarzyństwo musi zostać powstrzymane. Rosja zapłaci za wszystko. Wierzę w sprawiedliwość i będę o nią walczył - zapewnił właściciel Szachtara Donieck. Achmetow domaga się odszkodowania, ale przyznaje, że w związku trwająca wojną na razie nie da się ustalić jego kwoty. "To na pewno będą miliardy dolarów" - kończy się oświadczenie.