Sprawa wybuchła mniej niz dwa miesiące przed finałami mistrzostw świata w RPA, gdzie Ribery ma być jedną z gwiazd "Trójkolorowych". Prokurator, który zgodnie z francuską praktyką odmówił ujawnienia swoich danych osobowych, powiedział AFP, że piłkarz przyznał się do relacji z prostytutką, ale dodał, że nie wiedział, iż jest niepełnoletnia. - Teraz zależy od sędziego Andre Dando czy wnieść przeciwko niemu oskarżenie - stwierdziło źródło AFP. Za seks z niepełnoletnią grożą we Francji trzy lata pozbawienia wolności i 45 000 euro grzywny. W niedzielę Sophie Bottai, adwokat Ribery'ego, powiedziała, że jej klient był przesłuchiwany jako świadek przez policję w prowadzonym przez nią dochodzeniu dotyczącym prostytucji w klubie nocnym w centrum Paryża. Wg Bottai 27-letni Ribery został wezwany przez policję, by wyjaśnić swoją relację ze znajomym, który miał powiązania z kręgiem prostytutek, dodając, że nie postawiono mu żadnych zarzutów. Prokuratura podała w poniedziałek, że śledczy znaleźli dowody, że w prostytucje w klubie zamieszane były osoby niepełnoletnie.