Były szkoleniowiec "Srok" Mark Lawrenson uważa nawet, że klubowi grozi teraz rewolta piłkarzy. - Szczególnie jestem ciekawy reakcji Michaela Owena na odejście Keegana - stwierdził Lawrensom. Ponoć w sporze szkoleniowca z klubem poszło m. in. o zamiar sprzedania gwiazdy i snajpera "Srok" . Mimo, że klub zaoferował Owenowi przedłużenie obowiązującego kontraktu, pojawiły się informacje o tym, że Ashley był gotowy sprzedać Owena Tottenhamowi lub Evertonowi. Lawrenson twierdzi, że teraz Owen może nie podpisać nowego kontraktu i po prostu poczekać aż stanie się wolnym zawodnikiem. Właściciel Newcastle musi się spodziewać kontynuacji kibicowskiej akcji protestacyjnej podczas najbliższego ligowego meczu z Hull City.