Spotkanie w Paryżu było bardzo zacięte. W regulaminowym czasie gry piłkarki Bayernu wygrały 2:1 i doprowadziły do dogrywki. Tam jednak bramkę zdobyła Szwajcarka Ramona Bachmann i to francuska ekipa mogła cieszyć się z awansu do półfinału Ligi Mistrzyń. Po spotkaniu media wyłapały, że jedna z zawodniczek celebrowała sukces z ukraińską flagą na plecach, przypominając wszystkim, że ten kraj został napadnięty przez Rosję i potrzebna mu pomoc. Była to nasza reprezentantka Paulina Dudek, która już wcześniej po meczach PSG apelowała o pokój i zatrzymanie wojny. Czytaj także: Uciekała przed bombami. Wygrała maraton dzięki Polakom Paulina Dudek od kilku lat występuje w PSG, jednym z najlepszych klubów kobiecej piłki w Europie. Ostatnie tygodnie pokazuje, że jest nie tylko znakomitą piłkarką, ale również bardzo świadomym człowiekiem, który nie boi się zabierać głosu w ważnych, pozasportowych kwestiach.